Przez dłuższy czas myłam włosy szarym mydłem. Są fajne, ale trzeba myć, spłukiwać 2-3 razy.
A na koniec spłukać wodą z octem jabłkowym, winnym, w ostateczności zwykłym.
Ostatnio "zrobiłam" sobie szampon ze skrzypem. Garstkę suszonego skrzypu zalać na noc wodą ok. 3/4 szklanki. Następnie gotować na maleńkim ogniu, aż zostanie mniej niż połowa; przecedzić. Połowę buteleczki szamponu dziecięcego - Bambino zmieszać z wodą "skrzypową". Wymieszać i myć włosy.
Są bardzo ładne, lśniące i mniej się przetłuszczają. POLECAM!
A na koniec spłukać wodą z octem jabłkowym, winnym, w ostateczności zwykłym.
Ostatnio "zrobiłam" sobie szampon ze skrzypem. Garstkę suszonego skrzypu zalać na noc wodą ok. 3/4 szklanki. Następnie gotować na maleńkim ogniu, aż zostanie mniej niż połowa; przecedzić. Połowę buteleczki szamponu dziecięcego - Bambino zmieszać z wodą "skrzypową". Wymieszać i myć włosy.
Są bardzo ładne, lśniące i mniej się przetłuszczają. POLECAM!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz