środa, 7 września 2011

Ruch, ruch i ruch

Wczoraj pisałam, że podstawą dla poprawy zdrowia jest zmiana sposobu żywienia, czyli własciwe odżywianie.
Dla mnie priorytetem oprócz żywienia jest ruch. Ruch adekwatny do naszych możliwosci.
Czasem bardzo trudno jest uzmysłowić ludziom znaczenie wysiłku fizycznego dla zdrowia. Dlatego też na turnusach wiele o tym mówimy, a także stosujemy rózne formy ruchu.
Po raz kolejny mówię wstań troszkę wcześniej, zrób krótką gimnastykę całego kochanego ciałka, jeśli możesz wyjdż na trawę, piasek, kamyki, weź parę oddechów, przywitaj dzień.
   Jest takie złożone ćwiczenie z jogi  "Powitanie słońca", są odmładzające "ryty tybetański", fajne zestawy u prof. Tombaka  i wiele, wiele innych.
   Albo najprostsze jakie pamiętamy jeszcze ze szkoły, albo co podpowiada organizm.
Maszeruj, jedź na rowerze, pływaj, graj itd.  dla swojego zdrowia, dobrego samopoczucia.

Ruszajmy się, abyśmy nie zardzewieli.
Pamiętajmy: (przypominam tę wypowiedź)  Ruch może zastąpić kazdy lek,
                                                                  Ale żaden lek nie zastąpi ruchu! 






Brak komentarzy: