Rak to nie wyrok

Znow nie było mnie kilka dni, ale ten czas tak jakoś szybko leci, pewnie nie tylko mnie. Dotarła do mnie taka internetowa akcja (do Was chyba też) - Policzmysie. Nie, nie jestem chora na nowotwor, tak myślę. Mam często do czynienia z ludźmi chorymi na raka. Moja mama, babcia(od strony mamy) odeszły na raka dróg żółciowych. Wtedy niewiele wiedziałam w tym temacie jak i w temacie cukrzycy i innych chorób, o ich przyczynach.                                                                                                                                                Jeśli chodzi o nowotwory, gościec i inne polecam zapoznać się z metodą NIA dr.Georga Ashkara. Wpisać w wyszukiwarkę Ashkar, otwiera się kilka stron, forum, filmik, który też warto obejrzeć. Znam wielu ludzi, stosujących ten sposób z dobrym skutkiem. Oczywiście kiedy się czeka do ostatniej chwili to Ashkar też nie pomoże. Jest też książka w tym temacie. Metoda prosta i bardzo tania, ale wymaga cierpliwości i dluższego czasu jak każdy naturalny sposób. Sama również przymierzam się do tej metody ze względu na sporadyczne dolegliwosci stawów, profilaktycznie. Warto się zainteresować, nie ma nic do stracenia a wiele do zyskania!